Wiele razy słyszałem już jacy to faceci są źli, jak zdradzają, oszukują byle nadziać się na inną kobietę. Mimo tego co słyszałem z życia mam zupełnie odwrotne doświadczenia. Sam zdradzany wielokrotnie, oszukiwany, okłamywany, przez dziewczyny które nie mogę już nazwać dziś łagodniej jak po prostu pospolitymi kurwami. Również z doświadczeń moich kolegów sytuacja jest na niekorzyść kobiet, które albo bawią się ich uczuciami i porzucają w najgorszym możliwym momencie, albo po prostu zdradzają. Nie twierdzę że wszyscy faceci są święci bo tak nie jest, jednak z mojego doświadczenia życiowego to w większości dziewczyny wykazały się brakiem jakichkolwiek zasad moralnych, wartości czy najzwyczajniejszej w świecie zwykłej przyzwoitości.
Wierność jest dla mnie świętością, sam nigdy nie zdradziłem dziewczyny i nie wyobrażam sobie tego zrobić, jest to obrzydliwe i nie dziwie się że ludzie popełniają zbrodnie gdy ktoś zadaje im jeden z najgorszych bólów jakich można doznać człowiek czyli złamanego serca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz